Prawo jazdy po 65. roku życia. UE wprowadza nowe zasady dla seniorów
Unia Europejska oficjalnie rozpoczęła proces zmian, które w praktyce zmienią zasady funkcjonowania dokumentu, jakim jest prawo jazdy. Zgodnie z przyjętymi rozwiązaniami, państwa członkowskie będą mogły skracać okres ważności uprawnień po ukończeniu 65 lat i kierować seniorzy na częstsze kontrole zdrowotne. Zmiany wpisują się w strategię „wizji zero”, zakładającą wyeliminowanie ofiar śmiertelnych na drogach do 2050 roku.
Nowe przepisy
Debata o tym, jak nowe realia wpłyną na kierowców, nabiera tempa — wiele wskazuje, że rok 2026 może być momentem, w którym temat ponownie wróci na europejskie fora legislacyjne, jako etap przygotowań do pełnego wdrożenia systemu.
– Nowe przepisy przesunęły wiek kierowców z 50 na 65 lat, kiedy to państwa członkowskie mogą – ale nie są zobowiązane – skrócić ważność prawa jazdy, aby zastosować zwiększoną częstotliwość badań lekarskich, samoocen medycznych lub innych szczególnych środków, w tym kursów przypominających – powiedziała, cytowana przez dziennik.pl, Dorota Kolińska z biura prasowego Parlamentu Europejskiego.
– Ważność prawa jazdy wyniesie 15 lat lub 10 lat, jeśli prawo jazdy będzie działać jako dokument tożsamości. (...) Państwa członkowskie będą mogły dla starszych kierowców skrócić ważność prawa jazdy, powiedzmy do 5 lat – wyjaśniła.
Co zmienia się po 65. roku życia?
Wprowadzona możliwość skracania ważności uprawnień oznacza, że seniorzy mogą częściej trafiać na badania lekarskie. Nie ma jednak jednolitego obowiązku – ostateczne decyzje będą wdrażane na poziomie krajowym. Podstawą europejskich działań są wyniki badań wskazujące na pogorszenia zdolności psychofizycznych wraz z wiekiem.
– Nie ma precyzyjnego wieku, w którym należy przestać prowadzić pojazd, ale wraz z wiekiem u większości ludzi obniża się sprawność psychofizyczna – zauważyła w rozmowie z dziennik.pl dr Ewa Odachowska-Rogalska z Instytutu Transportu Samochodowego.
Jak podkreślała, z wiekiem zmniejsza się wrażliwość układu nerwowego, pogarsza się widzenie, słuch i zdolności reakcji.
– Badania wskazują, że największe zmiany czasu reakcji występują w wieku 50-60 lat oraz po 65. roku życia. Osoby po 75. roku życia charakteryzują się nawet dwukrotnie dłuższym czasem reakcji – wskazała ekspertka dodając, że to właśnie ta grupa wiekowa ma największe problemy z oceną sytuacji na skrzyżowaniach — zwłaszcza z pierwszeństwem przejazdu. W świetle danych i prognoz demograficznych, problem ten będzie narastał.
Polskie realia
W Polsce standardowe badania lekarskie obowiązują głównie osoby starające się o nowe prawo jazdy lub te, które złamały przepisy. Eksperci podkreślają jednak, że system mógłby działać lepiej, gdyby poszerzyć go o regularne testy psychologiczne oraz diagnozy pod kątem chorób otępiennych.
– Świadomy kierowca, identyfikując ograniczenia, może dostosować sposób jazdy, np. ograniczając prędkość, unikając tras o dużym ruchu, zwłaszcza w godzinach szczytu czy po zmierzchu. Rozsądnym rozwiązaniem byłoby kierowanie na badania psychologiczne, niezależnie od wieku, osób chorych, zagrożonych np. demencją – podkreśla Odachowska-Rogalska.
Wypadkowość kierowców 60+
Z danych Komendy Głównej Policji wynika, że kierowcy po 60. roku życia w 2024 roku spowodowali:
- 3866 wypadków drogowych,
- w których zginęło 339 osób,
- a 4327 osób zostało rannych.
Dodatkowo, rowerzyści 60+ byli sprawcami największej liczby zdarzeń w swojej grupie wiekowej:
- 338 wypadków rowerowych,
- z 611 ofiarami śmiertelnymi w grupie seniorów na drogach.
Co czeka seniorów?
Państwa UE mają 4 lata na wprowadzenie zmian, czyli do 2029 roku, jednak część ekspertów przewiduje, że pierwsze decyzje i lokalne pilotaże mogą pojawić się wcześniej, nawet w okolicach 2026. Oznacza to, że dla wielu starszych kierowców nadchodzący czas będzie okresem niepewności i przygotowań — zarówno administracyjnych, jak i zdrowotnych.
Warto podkreślić, że nikt nie mówi o pełnym zakazie prowadzenia pojazdów po osiągnięciu określonego wieku.